Sprzedaż kosmetyków to doskonały pomysł na biznes. Produkty, takie jak żele pod prysznic, szampony czy balsamy zawsze znajdą nabywcę. Na kosmetycznym rynku trzeba jednak nieco się wyróżnić, aby trafić do grona odbiorców, którzy staną się stałymi klientami raczkującego w świecie biznesu online sprzedawcy. Jak więc założyć pierwszy sklep z kosmetykami, aby zagwarantować sobie sukces?
Od czego zacząć?
Zanim założymy sklep internetowy, musimy obmyślić strategię biznesu. W sieci istnieje wiele sklepów z kosmetykami – zarówno tymi polskimi, jak i zagranicznymi. Jako nowy podmiot na rynku powinniśmy zadbać więc o to, by nasz biznes miał charakter, który pozwoli mu wyróżnić się na tle innych, a co za tym idzie zainteresować asortymentem pewną grupę odbiorców. Wybór grupy docelowej to kolejny ważny aspekt, o którym trzeba pomyśleć zanim zamówimy towar do magazynu. Znacznie bezpieczniej jest skierować swoja ofertę do konkretnych grup konsumentów, niż oferować mocno zróżnicowany wybór produktów – przynajmniej na początku działalności. Dobrym rozwiązaniem będzie więc sprawdzenie, co w obecnej chwili sprzedaje się najlepiej. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się głównie kosmetyki naturalne, ekologiczne, organiczne czy wegańskie. Na brak klientów nigdy nie narzeka również segment kosmetyków dla dzieci.
Jak założyć sklep internetowy?
Aby prowadzić sklep internetowy, musimy dysponować dedykowanym oprogramowaniem. Dobrze jeśli będzie ono łączyło się również z programem magazynowym, ponieważ pozwoli skuteczniej kontrolować stan zaopatrzenia. Poza tym, należy podpiąć pod niego także system płatności on-line. Im więcej opcji dokonania płatności, tym lepiej – choć największą popularnością cieszy się obecnie przede wszystkim wygodna płatność przelewem online. Klientom należy zaoferować także wszystkie możliwe formy dostawy – kurier, poczta tradycyjna, odbiór z punktu. Jeśli jako początkujący przedsiębiorcy nie dysponujemy miejscem magazynowym do przechowywania towaru, musimy nawiązać współpracę z hurtownią obsługującą model dropshoppingu – w takim przypadku dostawca nie będzie wysyłał produktów do magazynu sklepu, lecz bezpośrednio do klienta.
Skąd wziąć towary do sklepu z kosmetykami?
Kosmetyki do sklepu internetowego można zamówić prosto od producenta, jednak ten nie obsługuje zwykle zamówień na dziesiątki czy setki sztuk, lecz na tysiące produktów, co w przypadku rozwijającego się biznesu nie jest najlepszym rozwiązaniem. W konkurencyjnych cenach – dzięki którym nawet przy niewielkiej marży sklep może dobrze zarobić – zamówimy kosmetyki także w hurtowni, która zajmuje się sprowadzaniem towarów z zagranicy. Jedną z takich hurtowni jest dystrybutor Europe Distribution Group (https://b2b.europedg.pl/), oferujący chemię zachodnią z takich krajów, jak Francja, Belgia, Niemcy czy Włochy. Firma wyróżnia się elastycznym podejściem do swoich partnerów biznesowych oraz stałym aktualizowaniem asortymentu zgodnie z najnowszymi trendami. Poza tym, nigdy nie wystawia na sprzedaż towarów, których nie ma faktycznie w swoim magazynie. Dzięki temu może zagwarantować szybkie i ciągłe dostawy, zabezpieczając sklep przed niedoborami uwielbianych przez klientów produktów.
Czy sklep zachodnimi kosmetykami to dobry pomysł na biznes?
Wspomniana hurtownia kosmetyków online sprowadza swoje towary z zagranicy – z krajów, które słyną z doskonałej jakości chemii gospodarczej i nie tylko. Wielu polskich konsumentów kojarzy zachodnią chemię przede wszystkim z wydajnymi środkami piorącymi czy bardzo skutecznymi w swoim działaniu preparatami czyszczącymi. Niemieccy czy włoscy producenci wzbudzają zaufanie, stąd zaoferowanie swoim klientom kosmetyków takich marek jak Felce Azzurra czy lepiej znanej Head&Shoulders, może okazać się bardzo dobrym pomysłem na start. Zagraniczne żele pod prysznic, szampony czy mydła mają delikatne, pielęgnujące formuły i uzależniające wręcz zapachy, dlatego taka oferta powinna zagwarantować sklepowi grono stałych, zadowolonych klientów. Wśród kosmetyków zachodnich znajdziemy także linie produktów bio czy eko, które doskonale wpisują się we współczesne trendy.