Na jakich zasadach działa internet mobilny bez limitu w Twoim telefonie? Zobacz, jak operatorzy definiują nielimitowany internet i jak mądrze zarządzać danymi, aby nigdy nie spotkać się z „lejkiem zwalniającym”.
Internet bez limitu w Twoim smartfonie
Aby aktywować internet mobilny bez limitu, trzeba jedynie wybrać odpowiedni abonament u operatora – dane komórkowe są dziś niezbędne praktycznie każdemu, więc tego typu pakiety można nabyć już w okolicy 50 złotych. Nielimitowany internet jest często dostępny także w formie “na kartę”, np. po doładowaniu konta kwotą w wysokości 30 złotych, jednak tutaj na własną rękę trzeba zadbać o minuty oraz SMS-y.
Czy „bez limitu” faktycznie nie ma limitu?
Tutaj pojawia się ważny szczegół – internet komórkowy działa na innych zasadach, niż typowy domowy światłowód, dlatego limit gigabajtów jest nieunikniony. Jak więc mają się do tego “nielimitowane” oferty operatorów? W rzeczywistości limit istnieje, ale poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko – np. w okolicy 250 GB miesięcznie. To pułap, do którego typowy użytkownik smartfona z dużym prawdopodobieństwem się nie zbliży, nawet oglądając filmiki na YouTube przez kilka godzin dziennie. Gorzej, jeśli ktoś zdecyduje się połączyć telefon z komputerem i korzystać z internetu mobilnego jako domowego – wtedy, np. podczas pobierania plików ważących wiele GB, przekroczenie limitu jest jak najbardziej możliwe. Wówczas pojawia się…
Internet mobilny bez limitu, który zwalnia
Częstą praktyką jest celowe spowalnianie prędkości transmisji danych przez operatora, czyli nałożenie tzw. “lejka”. Po osiągnięciu limitu (zostańmy przy 250 GB miesięcznie), internet faktycznie pozostaje “nielimitowany”, ale już w prędkości np. 256 kbps. Tak wolny internet co prawda nadal umożliwi korzystanie z Messengera czy WhatsAppa, ale obejrzenie filmiku na YouTube czy surfowanie po internecie będzie wymagało anielskiej cierpliwości. Na szczęście nawet bardziej wymagający użytkownicy zwykle nie przebijają bariery 250 GB miesięcznie, nawet regularnie pobierając większe pliki.
Co jeszcze musisz wiedzieć?
Na zakończenie przygotowaliśmy kilka wskazówek, które pomogą Ci w pełni wykorzystać internet mobilny bez limitu:
- komunikatory (takie jak Messenger) oraz surfowanie po sieci zużywają gigabajty w minimalnym stopniu – najbardziej „zasobożerne” jest oglądanie filmów oraz pobieranie dużych plików;
- niektóre smartfony automatycznie przełączają się na dane komórkowe, gdy połączenie Wi-Fi jest słabe; wyłącz tę opcję, aby nie marnować niepotrzebnie gigabajtów;
- włącz w swoim telefonie alerty, które informują o liczbie zużytych GB; pobierz też aplikację od operatora, w której możesz śledzić stan konta.
Dobra praktyka: gdzie to możliwe, korzystaj z funkcji offline. Pobieraj playlisty w Spotify czy filmy na Netflixie, gdy jesteś podłączony do Wi-Fi, a później korzystaj z nich bez zużycia danych. Ewentualnie wykorzystaj tryb oszczędzania danych – zmniejszenie jakości filmu z 720 na 480p może zmniejszyć zużycie danych prawie o 300% (z ok. 15 MB na minutę do ok. 6 MB na minutę)!
Zapamiętaj więc, że internet mobilny, choć często reklamowy jako “nielimitowany”, w rzeczywistości limit ten posiada – ale jest on na tyle wysoki, że przeciętny (a nawet bardziej wymagający) użytkownik smartfona do niego nie dotrze. Jeśli już jednak zdarzy się przekroczenie limitu, dane komórkowe znacząco zwolnią (zwykle do 256 kbps), co znacząco utrudni oglądanie filmów czy surfowanie po sieci – możliwe będzie co najwyżej swobodne korzystanie z komunikatorów, jak Messenger lub WhatsApp. Aby nie dopuścić do przekroczenia limitu, pobieraj większe pliki korzystając z Wi-Fi i włącz w telefonie alerty o zużytych gigabajtach.
